Życiowo Mama 2 dorosłych już Dzieci. Zawodowo Menadżer, od 1995 główna księgowa i dyrektor finansowy, dyrektor przychodni specjalistycznej i od roku prezes spółki medycznej.
Najfajniejsze dla Doroty w byciu dojrzałą kobietą jest to, że teraz nic nie musi, a wszystko może. Wejście jej dzieci we własne dorosłe życie uwolniło przestrzeń na dodatkowy rozwój zawodowy i osobisty. Syndrom pustego gniazda zaowocował adopcją dwóch kotów ze schroniska.
Czuje w środku energię i witalność dwudziestokilkulatki, a swojemu peselowi przygląda się z niedowierzaniem. Planuje dalekie podróże i marzy o locie balonem nad Afryką. Nigdy się nie nudzi bo szerokie obszary zainteresowań i umiejętności w połączeniu z kreatywnością i zapałem do działania regularnie ją inspirują.
Jako swoje największe osiągnięcie uważa wychowanie dwójki fantastycznych ludzi. Syn jest lekarzem psychiatrą. Córka na trzecim roku medycyny, aktywna społecznie (właśnie na dworcu w Warszawie udziela pomocy medycznej jako wolontariusz). Ludzie o szerokich horyzontach. Obywatele świata. Wrażliwi społecznie i pełni ideałów.
Docenia siebie za swoją pracowitość, odwagę i optymizm. Nieraz wraca do czasu gdy miała dwadzieścia kilka lat ..wówczas jednocześnie studiowała, pracowała, opiekowała się dziadkiem po udarze i wychowywała małego synka.
Doroty sposobem na chwile szczęścia jest wanna pełna ciepłej wody, dobra książka i lampka wina.
Ze swoich cech najbardziej lubi otwartość na życie i odwagę. Pomimo wielu trudnych doświadczeń nie traci optymizmu i wiary w ludzi.
Sposób na radzenie sobie ze stresem? Stres w zderzeniu z dobrym jedzeniem nie istnieje. Uwielbia gotować i degustować… A zapach świeżo upieczonego ciasta przenosi ją do innego wymiaru. Innym sposobem na rozpuszczanie stresu jest projektowanie biżuterii, ubrań, dekorowanie domu, praca w ogródku przy kwiatach i długie spacery. Piękne otoczenie karmi dobrą energią jej duszę.
Gdyby mogła zmienić jedną rzecz? To wydłużyłaby dobę o kilka godzin.
W swoich przyjaciołach najbardziej ceni telepatię. Zawsze wyczuwają jej smutki.
Swojej młodszej Ja powiedziałaby: „wierz w siebie bo jesteś wyjątkowa”, nigdy nie przestawaj się śmiać, opuść nieco poprzeczkę, naucz się odpoczywać, masz prawo dbać o siebie i to nie jest egoizm, nie obawiaj się nikogo i niczego.
Ulubione cytaty: „co cię nie zabije to cię wzmocni” …. „z przeciwności losu buduję moje schody do nieba”
Makijaż i stylizacja włosów: utalentowana Wioleta Planer
Studio: Warszawa, Mokotów, ul. Chodkiewicza 6
Życiowo Mama 2 dorosłych już Dzieci. Zawodowo Menadżer, od 1995 główna księgowa i dyrektor finansowy, dyrektor przychodni specjalistycznej i od roku prezes spółki medycznej.
Najfajniejsze dla Doroty w byciu dojrzałą kobietą jest to, że teraz nic nie musi, a wszystko może. Wejście jej dzieci we własne dorosłe życie uwolniło przestrzeń na dodatkowy rozwój zawodowy i osobisty. Syndrom pustego gniazda zaowocował adopcją dwóch kotów ze schroniska.
Czuje w środku energię i witalność dwudziestokilkulatki, a swojemu peselowi przygląda się z niedowierzaniem. Planuje dalekie podróże i marzy o locie balonem nad Afryką. Nigdy się nie nudzi bo szerokie obszary zainteresowań i umiejętności w połączeniu z kreatywnością i zapałem do działania regularnie ją inspirują.
Jako swoje największe osiągnięcie uważa wychowanie dwójki fantastycznych ludzi. Syn jest lekarzem psychiatrą. Córka na trzecim roku medycyny, aktywna społecznie (właśnie na dworcu w Warszawie udziela pomocy medycznej jako wolontariusz). Ludzie o szerokich horyzontach. Obywatele świata. Wrażliwi społecznie i pełni ideałów.
Docenia siebie za swoją pracowitość, odwagę i optymizm. Nieraz wraca do czasu gdy miała dwadzieścia kilka lat ..wówczas jednocześnie studiowała, pracowała, opiekowała się dziadkiem po udarze i wychowywała małego synka.
Doroty sposobem na chwile szczęścia jest wanna pełna ciepłej wody, dobra książka i lampka wina.
Ze swoich cech najbardziej lubi otwartość na życie i odwagę. Pomimo wielu trudnych doświadczeń nie traci optymizmu i wiary w ludzi.
Sposób na radzenie sobie ze stresem? Stres w zderzeniu z dobrym jedzeniem nie istnieje. Uwielbia gotować i degustować… A zapach świeżo upieczonego ciasta przenosi ją do innego wymiaru. Innym sposobem na rozpuszczanie stresu jest projektowanie biżuterii, ubrań, dekorowanie domu, praca w ogródku przy kwiatach i długie spacery. Piękne otoczenie karmi dobrą energią jej duszę.
Gdyby mogła zmienić jedną rzecz? To wydłużyłaby dobę o kilka godzin.
W swoich przyjaciołach najbardziej ceni telepatię. Zawsze wyczuwają jej smutki.
Swojej młodszej Ja powiedziałaby: „wierz w siebie bo jesteś wyjątkowa”, nigdy nie przestawaj się śmiać, opuść nieco poprzeczkę, naucz się odpoczywać, masz prawo dbać o siebie i to nie jest egoizm, nie obawiaj się nikogo i niczego.
Ulubione cytaty: „co cię nie zabije to cię wzmocni” …. „z przeciwności losu buduję moje schody do nieba”
Makijaż i stylizacja włosów: utalentowana Wioleta Planer
Studio: Warszawa, Mokotów, ul. Chodkiewicza 6